poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Posted by Unknown |

Dzisiaj pewna dziewczyna zapytała mnie - co jest w życiu najważniejsze? Po krótkim namyśle odpowiedziałem, że miłość, miłość do życia.Odpowiedzi nie jestem pewien, ale tak czuję....
   





Pewnej nocy w szpitalu psychiatrycznym....
Rozmowa SMS:
-        Kamila boję się boję zasnąć

-        Krystian będzie okay, zobaczysz. Kiedy skończy się ten koszmar będziesz się z niego śmiał. Pamiętaj! Co Cię nie zabije to Cię wzmocni :)
-        gdy ja właśnie boję się, że to mnie zbije. Coraz ciężej jest mnie wybudzić ze śpiączki. Zajrzałem wczoraj do swojej dokumentacji medycznej, gdy nikogo nie było w dyżurce...
-        co tam było napisane?
-        Że potrzebuję coraz więcej dawki glukozy w zastrzyku, dużo ponad normę... Insuliny dostaję już ogromne dawki... ostatnio mieli problem z wybudzeniem mnie, akurat teraz! Teraz gdy poczułem wolę życia, teraz, gdy to życie pokochałem!
-        Włącz sobie „wehikuł czasu” Dżemu. Lubisz tę piosenkę, może uda Ci się zasnąć. Jeśli nie to zarwę tą noc razem z Tobą, by Cię pocieszyć :)

Pielęgniarka weszła do sali na kontrolę. Schowałem telefon pod poduszkę i udawałem, że spałem. Jeden z kolegów zaczął robić problemy. Zrobiło się straszne zamieszanie... Salowy musiał zapiąć go w pasy. Pielęgniarka dała mu jakiś zastrzyk i po paru minutach sytuacja została opanowana.
-        jestem przekonana, że wyjdziesz z tego cało.
-        Skąd ta pewność?
-        Powiedzmy, że to kobieca intuicja :) A gdy opuścisz szpital zabiorę Cię na cmentarz. Będziemy trzymać się za ręce i głośno śmiać :) obiecuję!

Kamili nigdy później nie spotkałem. Zapamiętałem ją dokładnie, ponieważ miała styl gotycki, czasami wyglądała jak upiór. Gdy internet zaczął obnażać prywatność ludzi poprzez portale społecznościowe zobaczyłem jej zdjęcie. Miała jaskrawo czerwony sweterek i rude, krótkie włosy. Nie przypominała już w najmniejszym stopniu cmentarnej damy.

0 komentarze:

Prześlij komentarz