sobota, 8 listopada 2014

Posted by Zaburzony Świat Krystiana |
Przeglądam statystyki bloga. Wielu trafia na niego wpisując w wyszukiwarce "czy asperger potrafi kochać". Tak, potrafi. Pomimo tego, że często się izoluje od kochanej osoby i ciężko mu tę miłość okazać, potrafi kochać bardzo mocno.
Moja żona pewnie też nieraz zadaje sobie to pytanie. Co jakiś czas pojawiają się u mnie izolacje. Wydaję się wtedy człowiekiem z kamienia. Pustym. Bez uczuć i emocji. W środku wszystko wiruje z ogromną siłą. Wszystkie uczucia i emocje wrzą. Na zewnątrz nic... Mimo wszystko kocham, lubię, nie lubię, czuję... Problem w tym, że zza szyby spektrum autyzmu wychodzą zniekształcone sygnały. Często popadam w depresję. Wtedy tych uczuć jest za wiele. Przeważnie negatywnych. Trudno. Lepsze to od psychozy i halucynacji.
W psychozie nie panuję nad niczym. Uczucia krzywią się i mieszają. Jednak są. Tylko bardzo niewyraźne.
Dlaczego o tym wszystkim piszę? By pokazać, że nie ważne w jakiej fazie choroby jestem. Czy jestem chorobliwie smutny czy w euforii. Kocham zawsze tak samo. Inaczej to okazuję. W inny sposób o tym mówię. Jednak kocham. Czuję.
Zespół Aspergera, depresja, schizofrenia, mania, zaburzenia obsesyjne etc dręczą duszę, ale serce pozostawiają nietknięte. Ono będzie zawsze ciepłe. Czasami tylko nie słychać jego bicia, co nie oznacza, że bić przestaje.

7 komentarzy:

  1. Pięknie piszesz.I pięknie wszystko nazywasz.Jak tak nie potrafię.
    Mam w sobie mieszaninę uczuć wszelakich i wiele niepewności.Mam strasznie rozstrzelane myśli.I nieraz zastanawiam się czy jestem normalna...
    Dla ludzi jestem wesołą i zaradną osobą chętną do pomocy innym.Sobie często nie potrafię pomóc.A może potrafię? Tylko tak mi się wydaje ?

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również pięknie piszesz. Twoje komentarze są mi bardzo bliskie :) Dziękuję Ci za to, że jesteś :)

      Usuń
    2. Jeśli masz ematię i jesteś pomocna dla ludzi to nie masz zespołu aspergera.

      Usuń
  2. Witaj. Dotarłem do Twojego bloga. Właśnie zacząłem zaznajamiać się z tą chorobą. Jeszcze około trzy tygodnie temu nie wiedziałem, że coś takiego istnieje a obecnie od dwóch tygodni mieszkam z osobą, która wydaje mi się, ma ZA. Tydzień wcześniej dowiedziałem się o tej chorobie i zapomniałem o tym. Po tygodniu wprowadziłem się jako współlokator. Mieszkam już tutaj dwa tygodnie i obserwuję moją współlokatorkę. Zacząłem czytać opracowania ale mało jest informacji, jak się zachowywać w stosunku do osób z ZA? Generalnie, zacząłem dostrzegać, jak ważnym jest aby w pewnych sytuacjach mówić i robić inaczej. Ale jak rozmawiać z osobą z ZA? Jakieś rady?

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście, że potrafi kochać. Jestem żoną Aspie od kilku lat. Od tamtego roku tworzę stronę dla dorosłych osób, które kochają osoby z Zespołem Aspergera. Nie jest łatwo i jednym i drugim, ale nie tylko mój przykład, potwierdza, że można być szczęśliwym z Aspie :) https://www.facebook.com/AspieKocham/ i www.kochamaspie.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Własnie znalałam ten wpis szukając odpowiedzi na pytanie czy osoba z depresją może kogokolwiek pokochać.. nie wiem czy to ma odniesienie akurat do mojej sytuacji ale dziękuję za te pare słów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba że Cię zostawi, wtedy inna sprawa bo ciężko tu mówić o szczęściu

    OdpowiedzUsuń