czwartek, 16 sierpnia 2012

Posted by Unknown |
Na wstępie poinformuję Was, że konkurs z poprzedniego posta jest nadal aktualny :)

Od trzeciego roku życia "ktoś" jest przy mnie. Nie widzę go ale wiem, w którym miejscu się znajduje i czasami jak wygląda (często zmienia wygląd). Nie opuszcza mnie na krok. Ostatnio odważyłem się z nim po raz pierwszy porozmawiać i wydaje mi się, że jest moim aniołem stróżem. Powiedział mi, że jest tutaj po to, by chronić mnie przed wszelkim złem, które mi grozi. Moja doktorka zawsze pyta czy jest blisko mnie - on jest, cały czas. Przedwczoraj byłem u księdza, który jest również psychologiem. Powiedział mi, że muszę dowiedzieć się jak on się nazywa. Moja doktorka jak już kiedyś pisałem współpracuje z egzorcystami i z tego co zrozumiałem, nie uważa mojego anioła za objaw choroby...
A Ty wierzysz w anioły? One wierzą w Ciebie - to wiem na pewno...

4 komentarze:

  1. Dodarł dzisiaj do mnie tomik wierszy. Ślicznie dziękuję, poprawił mi humor (miałam trochę stresu i zmartwień z powodu trzech niezdanych egzaminów na prawo jazdy:(), a zwłaszcza dedykacja, pierwsza jaką dostałam. :D
    Jak na razie pobieżnie przeczytałam wiersze i mogę tylko napisać, że widać jak bardzo mocno czujesz. Wieczorem trochę pokontempluję nad nimi, bo niektóre oddają to, co sama przeżywam.
    A książkę też pewnie niedługo kupię, choć licho u mnie z wolnym czasem na czytanie.
    Pozdrawiam i dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj,
      Sprawiłaś mi ogromną radość tą wiadomością ;) Dziękuję za nią i za poprawienie mi nastroju :)

      Usuń
  2. Ja wierzę w Anioły, zwłaszcza te od ostrzegania przed złem. Niektórzy laicy nazywają je "intuicją". Nie wiem, jak wygląda mój i czy ma imię, ale wiem, że jest. Pozdrowienia. Paulina.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętasz może , pewne wydarzenia z przeszłości ???
    Pamietasz zło któro chciało cie zniszczyć ???
    Pamiętasz co działo się wtedy ???

    Po tym wszystkim co przeszliśmy , nawiązałem relację z Bogiem tak wielką tak piękną , że nie potrafię nawet tego opisać...

    Moim zdaniem to nie żaden anioł tylko zły duch i ty wiesz o tym ....
    Zapytaj o imię a ukarze ci swą prawdziwą twarz...


    Twój przyjaciel.

    OdpowiedzUsuń